Dzisiaj świętujemy oficjalną premierę “Phenomenu” Macieja Rapy😍
Jesteśmy na Pyrkonie – przy stoisku 238 nasz Łysolek przez cały wczorajszy dzień opowiadał Wam o fenomenie tej powieści, ale dopiero dzisiaj może oficjalnie mówić “Wydaliśmy to”😉
Przypominamy, że jest to pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów postapo, ale każdego, kto lubi dobrze skonstruowane historie, nietypowe rozwiązania oraz prawdziwych, mocno zarysowanych bohaterów😍
Nie wierzycie? Przeczytajcie polecajki:
“Po Apokalipsie śmierć to najmniejszy problem dla Zwiadowcy takiego jak Blady. Nie dlatego, że żyje w zniszczonym świecie pełnym metalowych drzew i cybernetycznych drapieżników, ale dlatego, że Blady wraca do życia po każdej randce z kostuchą. Pomysłowa, ironiczna, napisana z werwą powieść, która wciąga czytelnika mocniej i głębiej, niż bagna w czarnobylskiej Zonie. To jest debiut przez duże D – przygotujcie zapasy na drogę, bo Phenomen was szybko nie puści.”
Grzegorz Wielgus.
“Kiedy usłyszałam o tej powieści, pomyślałam: “Niemożliwe, żeby to było aż takie dobre”. I nie było. Okazało się JESZCZE LEPSZE! Ludzie, co tam się dzieje… Nowy świat, potwory, niewiadome, strach, intrygi. A ta scena, w której koleś umiera, żeby zaraz… Trzymajcie mnie, bo nie wytrzymam. Epickie! Ja nie chcę wiecej, ja tego żądam!”
D.B. Foryś
Aż nas ciarki przeszły…😉